wtorek, 16 czerwca 2009

Hossa?

Od jakiegos czasu wszyscy zadaja sobie pytanie, czy mamy juz hosse, czy to tylko na sile ciagniete wzrosty, ktore lada dzien musza sie skonczyc.

Podchodzac do sprawy od strony analizy technicznej najprawdopodobniej mamy do czynienia z odwroceniem trendu spadkowego. Powstala formacja rGr oraz wybicie jej dna polaczone z wybiciem poprzednich szczytow wydaja sie wyraznym sygnalem do przyszlych wzrostow:



Formacja rGr ma jednak te przynaleznosc, ze potrafi czasami dac mylny sygnal w postaci wybicia lini szyji i pozniej dynamicznie cofnac sie spowrotem wracajac do poprzedniego trendu, wiec zanim jednoznacznie opowiem sie za hossa, musi zostac jeszcze wybita strefa oporu w postaci akumulacji zniesien fibonacciego i index FW20 musi zadomowic sie ponad poziomem 2030 pkt.

Jezeli wiec trend wzrostowy ma byc zachowany, ewentualna korekta, na ktora sie zanosi, nie powinna przekroczyc poziomu 1870 pkt, gdzie mamy teraz na prawde silny obszar wsparcia.

Zejscie indexu FW2o ponizej poziomow 1870 pkt. nalezy analogicznie traktowac jako sygnal do spadkow i mozliwa zapowiedz powrotu do trendu spadkowego w krotkim i srednim terminie.

Chwilowa niepewnosc tej sytuacji oraz wygasanie kontraktow w tym tygodniu sklania raczej do przeczekania tej sytuacji i czekania na wyrazny sygnal ruchu w ktoras ze stron.

Waznym czynnikiem jest tez slabosc gieldy w USA w ostatnich dniach i sytuacji dolara, analizy tych 2 instrumentow zamieszcze jutro z samego rana.