wtorek, 24 lutego 2009

Dolek jeszcze daleko..

Analizujac obecna sytuacje na gieldach i zastanawiajac sie czy jestesmy blisko odbicia, czy do dolka mamy jeszcze daleko warto spojrzec na wykres WIG20 w dluzszej perspektywie czasu:

Na poczatku wykresu mamy besse z 2000 r., podczas ktorej index WIG20 stracil ok 60% spadajac z poziomow 2500 pkt. ponizej 1000 pkt. Jezeli wiec owczesne wybicie z tych poziomow potraktujemy jako wsparcie dla dzisiejszej bessy to mozliwe sa jeszcze wyrazne spadki.
Duzo bardziej jednak niepokojacym faktem jest tempo bessy, w ktorej jestesmy obecnie. Od pazdziernika 2007 r. do dzisiaj WIG20 stracil juz ok 67,5% i tendencja jest spadkowa, wiec okolice 1000 pkt. sa bardzo mozliwe.
Na koniec jeszcze jeden wykres, ktory wyglada duzo gorzej i nie prognozuje nic dobrego, interpretacje jego pozostawie jednak wam- dla mnie wyglada to na wybicie dolem z dlugoletniego kanalu wzrostowego.

niedziela, 22 lutego 2009

Portfel po piatkowej burzy na GPW

Nagly wzrost indexow w ostatnich minutach handlu na gpw w piatek (wig20fut odrobil w parenascie minut niespelna 10%) niejednego wprawil w zdziwienie. Nie wiem czy nagle hutrowo wszyscy zaczeli grac pod odbicie w stanach, ktorego tak na prawde nie mozna sie bylo spodziewac, czy znowu jakis zachodni kapital przeprowadzil jakies wieksze ransakcje, ale nie bylo to do konca racjonalne.
Sam na calym tym zamieszaniu stracilem ponad 200zl i dnia ni emoglem zaliczyc do udanego. Na poczatku z portfela wylecial kontrakt kghm ze strata 150zl (spadki ceny miedzi), nastepnie krotka pozycja na wig20, ktora zarabiala juz ok 400zl, zostala zamknieta w ostatnich minutach sesji przez uruchomienie stop losa na poziomie wejscia w transakcje.

Szkoda szczegolnie tej drugiej transakcji, gdyz uwazam, ze byla otworzona ona slusznie i w poniedziek powinnismy zaczac dzien od spadkow, niestey gielda ma to do siebie, ze nie mozemy wszystkiego nigdy przewidziec..

czwartek, 19 lutego 2009

Pierwsze inwestycje, pierwsze zyski

Dzisiejszy dzien zgodnie z moimi zapowiedziami przyniosl wzrosty (oczekiwania byly optymistyczne, co mozna bylo zobaczyc nawet po wynikach przeprowadzonej tu ankiety, gdzie ponad 40% uczestnikow obstawiala na dzisiaj wzrosty powyzej 3%) i okazje do zakupow. Absolutnie nie uwazam, ze to trwaly stan, dalej mamy besse i obserwujemy tylko odreagowanie spadkow, moze nawet jakas parodniowa korekte, wiec sprobujemy to wykorzystac.
Jak widac w zakladce "Moj portfel" (po lewej stronie pod notowaniami) uzupelnilem portfel 10000 akcjiami Biotonu po 0,22zl oraz kontraktami na wzrosty pko i kghm. Niestety zostalem wyrzucony z pociagu na polnoc z Pekao tylko z 200zl zysku, ale to wina blisko ustawionych stopow w obawie o zle wiesci o godz 14-stej. Z ewentualnym ponownym zakupem tego kotraktu poczekam do jutra na ogloszenie wynikow tej spolki.
Na EUR/PLN wydaje sie ze wsparcie, ktore opisalem ponizej w artykule, wytrzymalo i dalej wracamy do oslabiania zlotowki, trzeba pomyslec nad zakupem jakiegos kontraktu jutro na wzrosty euro, ale zobacze jak rozwinie sytuacja na rynkach.
Piszac ten artykul zauwazam slaba sytuacje w USA, co na chwile obecna nie wrozy za dobrze jutrzejszemu dniu na GPW, ale zobaczymy jeszcze jak sytuacja bedzie sie rozwijala.
Zapraszam do komentowania i waszych spostrzezen.

EUR/PLN na wsparciu, czy bedzie przelamanie?

Umacniajaca sie od wczoraj zlotowka walczy na wsparciu- 50% zniesienia ostatniej fali wzrostowej. Nie zapominajmy ze na EUR mamy hosse i trend jest jednoznaczny (kierunek polnoc, deprecjacja zlotowki) i spadki od wczoraj wygladaja tylko na korekte w trendzie wzrostowym:

Na wykresie godzinnym (ponizej) mozemy zauwazyc, ze wsparcie zostaje jak narazie obronione co moze byc wczesna wskazowka konca dwudniowej korekty i dalszego marszu na polnoc:

Ewentualne przelamanie wsparcia byloby sygnalem do dalszych spadkow.

środa, 18 lutego 2009

Po ciezkiej sesji ciekawa sytuacja na parkietach

Dzisiejsza sesja, choc przebiegala bardzo nerwowo, przynosi nam troche optymizmu.
Konrakty FW20H09 otworzyly sie na poziomie 1300 pkt. (+15pkt.), skad drastycznie spadly ustanawiajac nowe minimum bessy na poziomie 1237 pkt. Kiedy sytuacja wygladala wrecz dramatycznie nastapilo odwrocenie tendencji spadkowej przy pomocy umacniajacej sie zlotowki, ktora teraz zyskuje juz 2,6%, oraz wysokich obrotow strony popytowej, ktore to ostatecznie wyciagnely nasza gielde na plus, pozwalajac zakonczyc kontraktom na +1,9% (WIG20 +0,76%, WIG +0,22%).
Optymistycznie wyglada sytuacja na wykresie, gdzie kontrakty utworzyly dzis biala swiece w ksztalcie mlota, z malym bialym korpusem i dlugim dolnym cieniem, zatrzymujacym sie dokladnie na wsparciu - zniesienie 150% fali korekty z pazdziernika(patrz wykres ponizej).


Dodatkowym pozytywnym faktem sa duze obroty, ktore ponownie zagoscily na naszym parkiecie oraz mocna sytuacja spolek z WIG20, oprocz bankow.
Proby obrony wsparc i odbicia sie mozna zaobserwowac rowniez na innych parkietach, ponizej przykladowo wykres DE30:


Sytuacja na jutro wyglada wiec nie najgorzej, czekamy tylko na to co zrobia dzisiaj w USA (bo to od nich jest wszystko zalezne), ale jezeli skoncza na zielono to mozemy jutro spodziewac sie wzrostow.

Dokad zmierza WIG20?

Wczorajsza przecena na naszym parkiecie przypominala wrecz panike, w wyniku ktorej WIG20 stracil 7,52% i ustanowil nowe minimum tej bessy na poziomie 1310punktow.
Na wykresie wyglada to bardzo nieprzyjemnie, dluga czarna swieca prowadzaca w otchlan.


Jezeli jednak przyjrzymy sie sytuacji na innych rynkach sprawa nie wyglada az tak tragicznie. Jak wiadomo nasza gielda jest ostatnio jedna z najslabszych w europie, a spadki poglebiane sa dodatkowo poprzez spekulacyjne oslabianie naszej waluty. Wiadamo rowniez, ze od jakiegos czasu to USA dyktuje warunki na gieldach, a inne gieldy (w szczegolnosci GPW) tancza tak jak zagra parkiet w stanach.
Przyjrzyjmy sie na sytuacje na parkiecie w USA:

Co jest pozytywnym zjawiskiem, wsparcie wyznaczone poprzez minimum bessy w pazdzierniku zostalo obronione i od rana zaobserwowac mozna proby odbicia sie, wiele zalezy wiec od dzisiejszej sesji i od wynikow oglaszanych dzisiaj o 14:30 w USA i jezeli sparcie zostanie obronione a dzisiaj na parkiecie zagoszcza wzrosty, mozemy spodziewac sie korekty ostatnich spadkow do poziomow 7950punkto, co bez watpienia pociagnie i nasza gielde.

poniedziałek, 16 lutego 2009

Święte zasady!

Przedstawmy sprawe od samego poczatku jasno- na gieldzie nie ma ludzi, ktorzy sie nie myla.
Gielda jest nieobliczalna i potrafi zmienic swoj bieg z sekundy na sekunde w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Zasady, ktore tu przedstawie, nie pozwola wam wiec uniknac nieudanych transakcji, ale pozwola wam zwiekszyc ilosc trafnych transakcji oraz zminimalizowac straty ponoszone przy nieudanych transakcjach. Czytajac natkniecie sie na wiele zasad i zalecen, ja przedstawie tu te najczescie opisywane, oraz te, ktorymi kieruje sie na codzien przy inwestowaniu. W celu glebszego zapoznania sie z tematem polecam lekture Van K. Tharpa: "Gielda, Wolnosc, Pieniadze- poradnik spekulanta"- poniezej zamieszcze tylko krotkie opisy kazdej z zasad:

1. MINIMALIZOWANIE STRAT I MAKSYMALIZACJA ZYSKOW
brzmi banalnie i wydaje sie oczywiste, ale nie dajmy zwiesc sie pozorom, to zasada chyba najtrudniejsza na poczatku do opanowania. Tak juz zbudowana jest nasza psychika, ze kiedy widzimy zyski chcielibysmy je jak najszybciej zrealizowac, ale kiedy nasze walory traca na wartosci, nie mozemy sie z tym pogodzic i trzymamy je jak najdluzej liczac na nagle polepszenie kursow. WIEC PAMIETAJMY- tnijmy straty i dajmy rosnac zyskom!

2. GRA Z TRENDEM
rozpoznanie trendu i gra razem z nim nalezy do najwazniejszycz zasad gry na gieldzie. Nie starajmy sie grac pod trend liczac na nagle odwrocenie rynku, ale podazajmy razem z nim.

3. STOSUNEK ZYSK/RYZYKO
pogodzmy sie z faktem, ze nawet w najlepszych systemach inwestycyjnych stosunek trafnych transakcji to ok 40-45% (a wiec mniej niz polowa) i aby wychodzic na plus musimy tak inwestowac, aby udane transakcje zarabialy wiecej niz nieudane traca. Stad tez najlepiej jezeli dobierzemy z/r 3:1 lub wiecej. (przy 2:1 rowniez powinnismy zarabiac, ale stawiajmy sobie wyzsze wymagania)

4. UZYWANIE STOP LOSOW
czyli poziomu przy ktorym, w razie spadkow, sprzedajemy nasze walory. Jest to piekelnie wazny aspekt i warto ustawiac stop losy w momencie kiedy otwieramy dana ,aby zminimalizowac straty w razie spadkow. Maly przyklad: operujemy kapitalem 5000zl i kupujemy akcje firmy x za 1000zl (1zl za akcje). Zakladajac, iz w jednej transakcji nie chcemy stracic wiecej niz 2% calego kapitalu (w naszym przypadku 100zl) ustawiamy stop losa w naszej transakcji 10% ponizej ceny za jaka kupilismy akcje, wiec nasze akcje, w razie spadkow, zostana sprzedane za 0,9zl za sztuke, co da strate na transakcji 100zl co wynosi 2%naszego kapitalu.

5. DYWERSYFIKACJA PORTFELA, ZARZADZANIE WIELKOSCIA POZYCJI
w celu lepszego zapoznania sie z tematem zapraszam do polecanej lektury Van K. Tharpa, tutaj wspomne tylko, iz chodzi o to, ze nie inwestujemy calej kwoty w jedna transakcje, tylko uzupelniamy nasz portfel w rozne akcje i instrumenty, aby byl on roznorodny i w razie spadania jednych walorow strata bedzie uzupelniana zyskami innych walorow.

6. REALIZACJA ZYSKOW
rowniez bardzo wazny aspekt, opisywany szerzej w ksiazce Van K. Tharpa, polegajacy na pilnowaniu swoich zyskow jezeli dojda do wczesniej zalozonych poziomow i wyjsciu z pozycji z zyskiem. Nie przetrzymujmy swoich zyskow i nie dajmy im topniec.


Jest to tylko czesc zasad, ktorymi powinien kierowac sie inwestor. Moga wydac sie one bardzo oczywiste i proste na pierwszy rzut oka, jednak kazdy poczatkujacy inwestor zauwazy po pierwszych swoich transakcjach, ze wcale nie tak latwo je stosowac. A stosowanie sie do tych zasad jest pierwszym z kluczy do sukcesu.

Opracowanie i opis strategii

Celem tego bloga jest opracowanie strategii gry na GPW, na aukcjach i kontraktach oraz na Forexie, ktora przynosilaby maksymalne zyski przy minimalnym nakladzie czasu.
Po dlugim czasie nauki oraz gry na rynkach akcji i kontraktow, postanowilem podzielic sie swoja wiedza i doswiadczeniem z poczatkujacymi inwestorami oraz stworzyc system, ktory bedzie przynosil zyski niezaleznie od sytuacji na rynku.
Jako poczatkowy kapital zainwestuje 5000zl do gry na GPW (aukcje i kontrakty) oraz 2000zl na sporadyczna spekulacje na Forexie i na biezaco bede aktualizowal stan mojego portfela opisujac przykladowe transakcje. To dobry sposob do sprawdzenia samego siebie oraz wyeliminowania najczestszych bledow, ktore popelniamy przy inwestowaniu.
Dosc teorii- zacznijmy inwestowac.

piątek, 13 lutego 2009

Pierwszy post na otwarcie

Witam serdecznie na moim blogu poswieconym inwestowaniu.
Bede zamieszczal tu opis swoich transakcji oraz analizy rynkow, ktore moga okazac sie przydatne i pomocne dla poczatkujacych inwestorow.
Prosze wybaczyc te pustki na poczatku, strona dopiero co powstala i jest w rozbudowie, ale postaram sie tu wrzucic w najblizszym czasie pierwsze analizy.
Zapraszam do lektury.

Musze dodac tu rowniez, iz treści przedstawione w artykule są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego artykułu.